POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Kilkadziesiąt ofert pracy dla bezrobotnych

targi zorganizowano w starostwie fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Bezrobotni z powiatu średzkiego nie znają języków obcych, dlatego pracodawcy nie chcą ich zatrudniać. – Absolwentów i ludzi poszukujących pracy interesuje wyłącznie ile można zarobić – żalą się pracodawcy.

Ponad sto osób wzięło udział w targach pracy, które zorganizowano w Środzie Śląskiej. Blisko połowa to młodzież ze szkół z terenu powiatu. Na targach 15 firm z Dolnego Śląska wystawiło swoje oferty. Radpol z Ciechowa poszukiwał pracowników produkcji. Gotec Polska z Komornik – stażystów, automatyków i operatorów maszyn. Pracowników poszukiwały również firmy: Ropa z Błoń, HMT z Komornik czy Vibroacustic z Komornik. Wśród pracodawców była też miejscowa policja i Wojskowa Komenda Uzupełnień (WKU) z Wrocławia.

- Najczęściej ludzie pytają o rekrutację do służby i wynagrodzenie. Niektórzy nie poradzili sobie z zestawem 400-500 trudnych pytań psychologicznych i nie wiedzą, co dalej robić. Wielu pyta, czy można odbywać służbę w miejscu zamieszkania – opowiada Marta Stefanowska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.

Na targi przyszli bezrobotni z powiatu średzkiego oraz klasy i absolwenci średzkich szkół.

- Niestety nie nadaję się do pracy, ponieważ nie znam języka obcego. To dyskwalifikuje moje kontakty z pracodawcą – mówi jedna z uczennic zespołu szkół nr 1 w Środzie Śląskiej.

Z kolei pracodawcy żalą się, że młodzież nie ma kwalifikacji i pyta wyłącznie o wynagrodzenie. Podczas targów informacji udzielali specjaliści z Państwowej Inspekcji Pracy, ZUS-u, Centrum Informacji Zawodowej oraz ze średzkiego pośredniaka. Pytania można było kierować również do specjalistek z Ochotniczego Hufca Pracy.

Jacek Bomersbach

REKLAMA