Karambol na A4. Ruch nadal utrudniony

Karambol na A4. Zderzenie 9 samochodów, w tym 7 ciężarówek, osobówki i auta z przyczepą. fot.: EM

Siedem tirów, osobówka  i auto z przyczepą zderzyły się przed bramkami poboru opłat w Karwianach. Dwóch kierowców z urazem głowy i nóg trafiło do szpitala.

Do zdarzenia doszło około godz. 9 na 157. kilometrze A4, niedaleko zjazdu do Bielan Wrocławskich, w stronę Wrocławia. Kierowcy dwóch ciężarówek są pod opieką lekarzy. Byli zakleszczeni w swoich kabinach. Potrzebna była pomoc i  użycie specjalistycznego sprzętu. Z tego, co udało mi się dowiedzieć od kolegów, którzy pracują na miejscu - poszkodowani mieli obrażenia nóg i urazy głowy. Jednak w momencie przekazania pod opiekę ratowników pogotowia obaj byli przytomni – informuje st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Kierowcy, którzy w karambolu ucierpieli najbardziej, to Słowak prowadzący ciężarówkę marki IVECO oraz Polak jadący półciężarówką marki MAN.

Straż pożarna i służby próbują przywrócić płynność ruchu na autostradzie. O godz. 10  ruch na lewym pasie został wznowiony. Prawy pas nadal jest zablokowany.

– Najprawdopodobniej przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Dwa auta zatrzymały się przed bramkami, a pozostali kierowcy dojeżdżający do nich nie zdążyli wyhamować – tłumaczy Petrykowski. – W sumie zderzyło się aż dziewięć pojazdów: siedem ciężarówek, auto z przyczepą i osobówka. To był dla nas ciężki dzień – podsumowuje Krystian Kuriata, strażak z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Węgrach.

margo