Solna: Uderzył w drzewo. W domu policja znalazła zwłoki jego żony.

Solna: Uderzył w drzewo. W domu policja znalazła zwłoki jego żony. fot.: strazacki.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Mężczyzna kierujący samochodem marki Mitsubishi wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu.

Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, ok. 30 metrów przed miejscowością Solna - jadąc od strony Rękowa. Jedynym uczestnikiem był ranny kierowca osobówki. Przed godz. 10 służby dostały wezwanie na miejsce zdarzenia, gdzie udzielono poszkodowanemu pierwszej pomocy. Strażacy musieli wyciąć dach samochodu, żeby uwolnić z niego kierowcę. – Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Z informacji jakie otrzymali policjanci wiadomo, że na skutek poniesionych obrażeń kierowca prawdopodobnie będzie miał amputowaną nogę  – nadkomisarz Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Lekarze nadal walczą o jego życie i zdrowie – dodaje Zaporowski.

Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. Rannego kierowcę zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Nie znamy jeszcze przyczyn wypadku. Będziemy ustalać wszelkie okoliczności zdarzenia –mówił nadkomisarz niedługo po zdarzeniu. Pojawiły się jednak nowe okoliczności.

W domu rannego kierowcy policja znalazła zwłoki jego żony

– Policjanci, którzy pojechali do domu mężczyzny poszkodowanego w wypadku, aby poinformować o zdarzeniu jego rodzinę, gdy weszli do mieszkania znaleźli zwłoki kobiety – wyjaśnia nadkom. Krzysztof Zaporowski. Wiadomo, że to 40-letnia żona kierowcy, który uderzył w drzewo. Kobieta miała obrażenia ciała. – Mogę powiedzieć tyle, że nie były to obrażenia, które zadała sobie sama. Sprawdzamy, czy oba zdarzenia mają ze sobą jakiś związek – informuje funkcjonariusz. Na miejscu, w jednej z miejscowości w gminie Sobótka, jest prokurator i policja.

margo