Nasze szczypiornistki uległy rywalkom z Vistal Gdynia

Nasze szczypiornistki uległy rywalkom z Vistal Gdynia fot.: KPR Kobierzyce

Gospodynie spotkania KPR Kobierzyce przegrały 22:29 na rzecz klubu z Superligi. - Pomimo różnicy klas dziewczyny godnie reprezentowały klub - mówi Renata Jastrzębska.

Mecz 1/8 Pucharu Polski Kobiet w Piłce Ręcznej rozpoczął się w środę o godz. 17. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, skończyło się przewagą jednego punktu po stronie Vistal Gdynia 12:13. Na początku drugiej połowy goście odskoczyli na kilka punktów, późniejsza wyrównana walka punkt za punkt nie pozwoliła Kobierzycom odrobić strat. Ostatecznie zawodniczki KPR-u spełniły przedmeczowe założenia taktyczne: "jeśli przegrać, to jak najmniejszą liczbą punktów".

- Popełniłyśmy trochę błędów, było kilka elementów, które należałoby dopracować. Pewne braki widać dopiero w grze z zespołem takim jak Vistal Gdynia, lepszym o klasę. Grając z drużynami na tym samym poziomie, nie sposób tego zauważyć, bo żaden element nie zawodzi - komentuje Renata Jastrzębska, trenerka piłkarek ręcznych z kobierzyckiego klubu. Dodaje, że warto było zmierzyć się z takim przeciwnikiem jak Vistal, a dziewczyny mogą być z siebie zadowolone. - Godnie reprezentowały nasz klub, walczyły do samego końca. Miałyśmy też naprawdę fajne akcje - mówi Jastrzębska. Podkreśla, że w drużynie gości grały szczypiornistki, które w ubiegłym roku zajęły wysokie czwarte miejsce na mistrzostwach świata.

emka