POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Strażacy apelują o niewypalanie traw

Strażacy apelują o niewypalanie traw fot.: Express - Miejski.pl

W tym roku sezon wzniecania ognia na obszarach nieużytków rozpoczął się dość szybko. Strażacy bardzo często muszą gasić trawę, która zostaje podpalana dla zabawy.

Taki brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii, jeśli trawy podpala się nieumiejętnie i pozostawia bez opieki. Wypalanie łąk, pastwisk oraz nieużytków jest zabronione i grozi za to kara aresztu lub grzywny w wysokości do 5 tysięcy złotych.

Od lat panuje błędne przekonanie, że wypalenie trawy przyniesie szybsze odrośnięcie nowej, że ziemia dzięki temu stanie się bardziej żyzna. Niestety jest to nieprawda. W ten sposób ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostają się związki chemiczne, które są trujące zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Podczas pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zaczadzenia. Powoduje ponadto zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.

Przypomnijmy, że wypalanie traw jest procederem nielegalnym. Każdy ze sprawców pożaru musi liczyć się z karami. Zgodnie z art. 131 Ustawy o ochronie przyrody - za wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych, trzcinowisk lub szuwarów grozi kara aresztu lub grzywny. Coraz częściej sprawcami podpaleń są dzieci i młodzież pozostawione bez opieki dorosłych.

W przypadku spowodowania zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Należy również zwrócić uwagę na fakt, że pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnej, które w tym czasie mogą być niezbędne w innym miejscu dla ratowania życia i mienia ludzkiego.

Ponadto ogromne są koszty takich akcji, w tym paliwo, środki gaśnicze, amortyzacja sprzętu. Jednocześnie, z uwagi na to, że dojazd do miejsc występowania pożarów nieużytków jest zazwyczaj utrudniony, bardzo często dochodzi do uszkodzenia pojazdów gaśniczych, co dodatkowo zwiększa te koszty, za które płaci całe społeczeństwo.

Katarzyna Mendak

REKLAMA