Wrocławscy policjanci zabezpieczyli narkotyki z dwóch plantacji o wartości blisko pół miliona złotych. Ujawnili także sprzęt do ich przetwarzania wart ponad 30 tysięcy.
Zatrzymano trzy osoby, które odpowiedzą przed sądem. Za czyny, o które są podejrzane, grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Podejrzani, to dwaj mężczyźni w wieku 30 i 57 lat oraz 56–letnia kobieta.
Funkcjonariusze jedną z plantacji ujawnili z miejscu zamieszkania zatrzymanego 57–latka. - Pomieszczenie, gdzie znajdowały się krzewy, wyposażane było m.in. w zaawansowany systemem nawadniania oraz wentylacji. Tam też, oprócz roślin funkcjonariusze znaleźli dużą ilość marihuany przygotowanej do porcjowania - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Druga plantacja znajdowała się w mieszkaniu kobiety. Oprócz roślin policjanci zabezpieczyli także marihuanę przygotowywaną do sprzedaży. Następne miejsce, gdzie funkcjonariusze znaleźli narkotyki to mieszkanie 30–latka, który razez ze swoimi wspólnikami trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Wobec kobiety, zastosowano poręczenie majątkowe, dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
Katarzyna Mendak
