Twierdził, że jest w stanie ugasić palące się na nim ubranie. Poprosił kolegę, by ten oblał go benzyną, a następnie podpalił się zapalniczką. Dla 17-latka "zabawa" ta zakończyła się oparzeniami II stopnia i pobytem w szpitalu.
Do zdarzenia doszło 22 września br. w jednej z miejscowości na terenie gminy Kostomłoty. Dwóch nastolatków w wieku 17 i 15 lat spotkało się, aby porozmawiać. Wówczas jeden z nich wpał na pomysł, aby drugi oblał jego bluzę benzyną. Twierdził, że zdąży ugasić płomienie. Za pierwszym razem się udało. Przy kolejnej próbie musiał mu już pomóc młodszy kolega. Na szczęście zdołali ugasić ogień. Poparzonego i przestraszonego młodego człowieka na izbę przyjęć przywiozła matka, gdzie pozostał na obserwacji.
Czasami w jednej chwili młodej osobie przychodzą do głowy dziwne, często niebezpieczne pomysły i nim dobrze się zastanowi, wprowadzaja je w życie. Ważne jest wówczas, by najbliższym jej otoczeniu znalazł się ktoś rozsądny, kto wskaże na ewentualne zagrożenia, kto krótko mówiąc "wybije" koledze z głowy tego rodzaju zabawy, jak opisane wyżej.
Oficer Prasowy KPP Środa Śląska
REKLAMA
REKLAMA
