POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Mieli rozpocząć budowę na początku marca. Decyzja środowiskowa najszybciej w lutym

Nadal nie wydano decyzji środowiskowej w sprawie budowy zakładu firmy XEOS fot.: Lufthansa

Drugi już raz przesunięto termin wydania deycyzji środowiskowej w sprawie zakładu serwisowania i naprawy silników samolotowych.

Spółka XEOS, której udziałowcami są Lufthansa oraz General Electric, przymierza się do budowy na terenie gminy Środa Śląska zakładu serwisowania i naprawy silników samolotowych. Ponieważ inwestycja ma zawsze znacząco oddziaływać na środowisko, przedstawiciel firmy złożył wniosek do średzkiego urzędu miejskiego o wydanie decyzji środowiskowej w tej sprawie. Swoją pozytywną opinię w tym zakresie wydał średzki sanepid. Głosy sprzeciwu wobec planów spółki, a także swoje uwagi i zapytania zgłosili zarówno niektórzy mieszkańcy, jak i członkowie stowarzyszenia Ekologiczna Wieś. Zorganizowano protesty pod ratuszem. Raz zablokowano także drogę krajową.

Burmistrz miał podjąć decyzję do 28 grudnia ubiegłego roku. Termin ten jednak przesunięto o miesiąc. Włodarz tłumaczył wówczas, że dopiero w styczniu wpłynęła do urzędu wymagana w całej procedurze opinia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.

Pojawiły się też nowe dokumenty, których wcześniej nie było, choćby odpowiedzi inwestora na pytania RDOŚ - tłumaczył Adam Ruciński.

Trzy tygodnie później we Wrocławiu odbyła się konferencja, w trakcie której inwestor zachęcał studentów politechniki do współpracy z firmą i aplikowania na oferowane stanowiska. Pozytywnie o przedsięwzięciu wypowiadał się wówczas między innymi prezydent Wrocławia - Rafał Dutkiewicz. Przed budynkiem uczelni protestowali natomiast mieszkańcy. Tego samego dnia, kiedy jedni z entuzjazmem mówili o nowych technologiach i możliwości rozwoju regionu, a drudzy z niepokojem patrzyli w przyszłość, na stronie BIP urzędu miejskiego opublikowano obwieszczenie - od 27 stycznia do 16 lutego mieszkańcy znów mogą zapoznać się z dokumentacją sprawy, a także składać uwagi i wnioski dotyczące inwestycji. Tym samym przesunięto termin wydania przez burmistrza ostatecznej decyzji w tej sprawie. Dlaczego?

- W celu wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia organ podejmuje niezbędne czynności określone przepisami prawa m.in. rozpatruje kolejne wnioski stron postępowania, rozpatruje wnioski o uznanie za stronę postępowania czy udostępnia akta sprawy. Robi to wszystko dla maksymalnego obiektywizmu, dopełnienia wszelkich formalności przewidzianych przez KPA i ustawę o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko wykazując otwartość względem społeczeństwa. Organ określając środowiskowe uwarunkowania dla tej inwestycji zobowiązany jest zadbać przede wszystkim o środowisko i mieszkańców, z tego względu analiza zgromadzonego materiału dowodowego wymaga szczególnej wnikliwości i czasu. Stąd jest czasami konieczne, że postępowanie trwa dłużej. Tak jest w szczególności w przypadku takiego postępowania, jak dla potencjalnego zakładu Xeos, czyli szczególnie złożonego, o bardzo wysokim poziomie trudności. Organ nie pozostaje jednak w zwłoce w związku z prowadzonym postępowaniem - poinformował nas Marcin Nowakowski, p.o. zastępcy burmistrza.

Kto pracuje nad wydaniem decyzji?

Na początku stycznia informowaliśmy, że średzki magistrat wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) z wnioskiem o zmianę organu wydającego decyzję w związku z wyłączeniem ze sprawy kluczowego pracownika Wydziału Spraw Komunalnych, Środowiska i Rolnictwa. Burmistrz informował nas wówczas, że w urzędzie nie ma osoby (poza tą odsuniętą od sprawy), która mogłaby zająć się tematem. - W wydziale zajmującym się środowiskiem mamy bardzo ograniczoną liczbę specjalistów z wykształceniem w zakresie ochrony środowiska, którzy mogliby zająć się tak skomplikowanym i wielowątkowym postępowaniem środowiskowym - mówił.

Z jego opinią nie zgodziła się wówczas Elżbieta Sołtys - prezes stowarzyszenia Ekologiczna Wieś. - Należy wyraźnie wskazać, iż pozostali wieloletni pracownicy wydziału KŚR byli jedynymi, którzy prowadzili postępowania środowiskowe do dnia zatrudnienia nowego pracownika, którego Pani kierownik Joanna Kozak wyłączyła z postępowania, o którym mowa.  Warto nadmienić, iż pracownicy, o których wspominam wydawali co najmniej dziesiątki decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, np. dla zakładów: BASF, PGW, RIPOK w Krynicznie - informowała w liście skierowanym do redakcji. Ostatecznie odpowiedź SKO była i tak odmowna. Sprawą zajmują się zatem pracownicy urzędu miejskiego. Nie obyło się jednak bez dodatkowego wsparcia.

- W celu sprawnego przeprowadzenia całego postępowania organ wykorzystuje zasób kadrowy jakim dysponuje adekwatny do skali skomplikowania sprawy, stopnia jej złożoności i poziomu trudności. Wewnętrzną sprawą organu jest jakimi środkami, dopuszczonymi prawem, będzie się posługiwał w celu sprawnego przeprowadzenia całości postępowania. W sytuacji wystąpienia formalnych i daleko idących przeszkód, jak np. stronniczości czy konfliktu interesów pracownika lub pracowników, organ z mocy prawa powinien znaleźć inne skuteczne rozwiązanie eliminujące przeszkodę w celu zachowania płynności prowadzonego postępowania. W tej sytuacji organ skorzystał z prawnej możliwości wzmocnienia własnego zasobu kadrowego w Wydziale Spraw Komunalnych, Środowiska i Rolnictwa, dedykowanego do przeprowadzenia przedmiotowego postępowania. Obecnie sprawę prowadzi p. Agnieszka Piwońska - zatrudniona w Urzędzie Miejskim w Środzie Śląskiej na stanowisku inspektora ds. ochrony środowiska i gospodarki odpadami. P. Piwońska ma specjalistyczne wykształcenie w zakresie ochrony środowiska oraz wieloletnie doświadczenie w dziedzinie prowadzenia postępowań i wydawania decyzji środowiskowych, zdobyte podczas pracy we wrocławskim magistracie. Zatrudnienie tak wykwalifikowanego i doświadczonego pracownika jest zgodne z wykładnią Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które zasugerowało organowi pozyskanie eksperta w dziedzinie decyzji środowiskowych, celem rzetelnego i obiektywnego przeprowadzenia postępowania administracyjnego - informuje nas Marcin Nowakowski.

Podsumowując: konsultacje społeczne potrwają do połowy lutego. Dopiero później zapadnie decyzja środowiskowa - o ile termin znów nie zostanie przedłużony. Gdy już burmistrz złoży swój decydujący podpis firma będzie mogła wystąpić do starostwa powiatowego o wydanie pozwolenia na budowę. Może je otrzymać nawet do 60 dni od chwili złożenia wniosku. Nie zapowiada się zatem, aby planowane na 1 marca wkopanie kamienia węgielnego nadal było aktualne.

Wydaje się, że oczy wszystkich są teraz zwrócone na burmistrza. Jaki będzie jego kolejny ruch? Warto w tym miejscu dodać, że równolegle prowadzone jest także przez tutejszą policję postępowanie w sprawie możliwości sfałszowania w urzędzie miejskim dokumentu zawierającego uwagi i wnioski złożone w ramach konsultacji społecznych dotyczących inwestycji. Stowarzyszenie na tej podstawie złożyło nawet na ręce Adama Rucińskiego wniosek o zawieszenie dalszego postępowania w sprawie wydania decyzji.

Zimnej krwi nie traci inwestor. - Do tej pory wszystkie prace związane z naszą inwestycją prowadzone są zgodnie z ustalonym wcześniej i przewidzianym prawnie harmonogramem projektu. Jesteśmy przekonani, że decyzja środowiskowa wkrótce zostanie wydana, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - informuje nas Thomas Boettger - dyrektor zarządzający XEOS, który zapowiada także spotkania z mieszkańcami w sprawie inwestycji.

Chcemy kontynuować dialog z lokalną społecznością, dostarczając informacji o naszej inwestycji i odpowiadając na wszelkie pytania, które się jeszcze pojawią. Podczas organizowanych przez nas wycieczek do zakładu N3 w Arnstadt mieszkańcy Środy Śląskiej mieli okazję zobaczyć, jak pracujemy i jak dużą wagę przykładamy do standardów bezpieczeństwa, czystości, ekologii. Niebawem zaprosimy lokalną społeczność na cykl spotkań organizowanych w Środzie Śląskiej i okolicznych miejscowościach. Na tych spotkaniach chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości, które pojawiły się w związku z naszą inwestycją. Głęboko wierzymy w to, że nasz projekt przyniesie mieszkańcom wiele korzyści. Z przyjemnością rozpoczniemy wkrótce prace budowlane i jednocześnie współpracę z lokalną i regionalną społecznością - dodaje.

em

REKLAMA