Zbigniew Antosiewicz fot.: archiwum prywatne
Od rundy wiosennej nowym trenerem drużyny z Miękini będzie Zbigniew Antosiewicz. Szkoleniowiec funkcje trenerską połączy z grą na boisku, wzmacniając defensywę drużyny.
Kibice znają Antosiewicza głównie z wieloletniej gry w Prochowiczance Prochowice. Jako grający trener uznany został za ojca sukcesu Gromu Gromadzyń Wielowieś w latach 2013 – 2015. Z nowym trenerem Pogoni Miękinia rozmawialiśmy o celach oraz planach na najbliższy czas, a także czego spodziewać mogą się kibice klubu.
Gratulujemy nowego rozdziału w karierze. Długo pan się zastanawiał nad przyjęciem propozycji objęcia drużyny Pogoni Miękinia?
- Tak, ponieważ miałem propozycje z innych klubów. Po pierwszym telefonie nawet się nie zastanawiałem – pomyślałem, że to jednak trochę daleko i do tego B klasa. Decyzję podjąłem dopiero poznając prezesa Wołowca oraz zaplecze sportowe.
Jak człowiek, który przez większość sportowego życia związany był z Prochowicami trafił do Miękini?
- Niestety praca trenera taka jest i trzeba się z tym pogodzić.
Naturalnym celem wydaje się awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Czy to główny cel, jaki postawił pan przed sobą i zespołem?
- Tak, nie ukrywam cel, który mi został postawiony to awans, ale przede wszystkim chcę zbudować zespół, który będzie miał swój styl, a każdy zawodnik rozwijał się i miał radość z tego, co robi.
Jak przygotowujecie się do rundy wiosennej? Jak ocenia pan dotychczasowe mecze sparingowe w wykonaniu drużyny?
- Trenujemy trzy razy w tygodniu oraz rozgrywamy sparingi. W okresie przygotowawczym rozegraliśmy cztery mecze kontrolne. Wyniki nie są tak ważne jak informacje, które uzyskuję poznając i testując swoją drużynę. Sprawdzam zawodników, oceniam, jaki mają charakter i jak to się przekłada na grę na boisku.
Jak ocenia pan jakość zespołu?
- Widać braki taktyczne i dyscypliny na boisku, więc dużo pracy przed nami. Przede wszystkim staramy się zmienić mentalność drużyny oraz poprawić podejście do treningu.
Ruchy transferowe Pogoni wyglądają na bardzo przemyślane. Czy planujecie jeszcze jakieś wzmocnienia?
- Tak, jestem bardzo zadowolony, że udało nam się pozyskać bramkarza i pomocnika. Kadrę na rundę wiosenną uważam za zamkniętą, nie planujemy już żadnych ruchów transferowych.
Jaką ma pan koncepcję budowy drużyny? Jakiego stylu gry mogą spodziewać się kibice Miękini?
- Chciałbym zbudować drużynę z dużą pewnością siebie i super atmosferą. Odnośnie wizji gry, trenerzy często dostosowują styl zespołu właśnie do przeciwnika. My natomiast będziemy starać się narzucać swój styl gry. Myślę, że kibice będą zadowoleni z tego, jak drużyna będzie się prezentować na boisku.
Dziękujemy za rozmowę oraz życzymy powodzenia w walce o najwyższe cele.
- Ja również dziękuję i przy okazji pragnę zaprosić wszystkich kibiców na mecze do Miękini.
Wyniki meczy kontrolnych przed rundą wiosenną:
Wratislavia Wrocław (klasa okręgowa) - Pogoń Miękinia 2:2
Bramki: Wiktorowski, Sługocki.
Pogoń Miękinia - GLKS Mietków 5:1
Bramki: Kowalczyk (2), Wiktorowski, Antosiewicz M., Sługocki.
Pogoń Miękinia - Orzeł Pustków Wilczkowski (klasa A) 2:2
Bramki: Wiktorowski, Antosiewicz M.
Huta Przemków (klasa okręgowa) - Pogoń Miękinia 4:3
Bramki: Wiktorowski (2), Kunik A.
ph
REKLAMA
REKLAMA
