W sobotę 18 marca na boisku przy Średzkim Parku Wodnym w Środzie Śląskiej odbył się mecz MLKS Polonii Środa Śląska z Dolpasz Skokowa.
Polonia pokonała swojego przeciwnika i zakończyła spotkanie wynikiem 3:0. Tego dnia warunki pogodowe nie przyjały piłkarzom. Silny wiatr, opady deszczu i gradu skutecznie utrudniały grę zawodników. Doszło do tego, że sędzia przerwał spotkanie pod koniec pierwszej połowy. - W 25 minucie Maciek Wenderski oddał groźny strzał zmierzający w okienko gości, który końcówkami palców wybija bramkarz. Na prowadzenie wychodzimy w 36 minucie po rzucie karnym podyktowanym przez sędziego za faul w polu bramkowym - opowiadają piłkarze na swojej stronie internetowej. Bramkę zdobył, wracający do formy po kontuzji Kamil Liberek.
W drugiej połowie przewaga Polonii rosła z każdą minutą. - Wynik spotkania podwyższył w 80 minucie Krzysztof Naskręt, a bramkę na 3:0 strzelił w 90 minucie Kamil Liberek wykorzystując podanie od Drączkowskiego. Ciężko po spotkaniu rozgrywanym w anormalnych warunkach podsumować naszą grę, ale w tym przypadku najważniejsze było zdobycie trzech punktów i to zadanie zostało wykonane - dodają piłkarze.
Polonia zagrała w składzie: K.Janusz, M.Świder, Ł.Szmajda, F.Zając, B.Skóra (80'Rybka), J.Szatan (75'Drączkowski), K.Liberek, M.Antosiewicz (46'Dutko), M.Wenderski, K.Rożek (63'Naskręt), M.Wójcik (78'Gawora). Bramki zdobyli: dwukrotnie Kamil Liberek oraz Krzysztof Naskręt.
em
REKLAMA
REKLAMA
