Wichrów to pierwsza miejscowość, która zaprezentowała się przed komisją

Wizytacja komisji konkursowej w Wichrowie fot.: anbo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Ruszyły wizytacje komisji konkursu powiatowego "Nasza wieś ma się czym pochwalić". Jak wypadła pierwsza miejscowość?

Wichrów leży w gminie Kostomłoty i liczy blisko 300 mieszkańców, a budżet sołecki wynosi blisko 18 tys. złotych. Starostę, wicestarostę i pracownicę wydziału promocji starostwa przyjęła sołtys wsi Marzena Kruźlak oraz mieszkańcy.

Wizytę rozpoczęto od spaceru po wsi. Gospodarze pokazali miejsca rekreacji w Wichorowie, czyli boisko do gry w piłkę nożną oraz altanę, grilla i ławostoły. - Dbamy o nasze boisko. Korzysta z niego nasza lokalna drużyna KP Wichrów. Organizujemy w tym miejscu festyny rodzinne, czy pikniki - opowiadała sołtys. W Wichrowie są również dwa pomniki historyczne, o które dbają mieszkańcy. - To czym możemy się pochwalić, to droga gruntowa, którą utwardziliśmy sami, remont kościoła, a nawet mamy plantację drzew, które nazywają się Oxytree i zostały sprowadzone z Hiszpanii - dodaje sołtys.

Na świetlicy wiejskiej gospodarze przygotowali prezentację multimedialną ze zdjęciami z imprez, jakie zorganizowali - m.in. Dzień Seniora, karnawał, Dzień Dziecka i Kobiet. Pokazali również prowadzoną przez siebie kronikę, a panie pochwaliły się swoimi umiejętnościami cukierniczymi i kulinarnymi oraz własnej roboty przetworami. - W miejscowości jest około 30 osób, które się angażują i coś robią. Zdecydowaliśmy się wziąć udział w konkursie w tym roku, bo uważamy, że naprawdę mamy czym się pochwalić. Dużo już zrobiliśmy, a mamy plany na kolejne realizacje - podsumowała spotkanie sołtys Marzena Kruźlak.

"Wichrów wysoko ustawił poprzeczkę"

Wichrów, to pierwsza miejscowość, która zaprezentowała się przed komisją konkursową. - Jeżeli tak będzie wyglądała wizytacja reszty miejscowości, a podejrzewam, że tak, to po pierwsze nie zmieszczę się już w żadne spodnie - śmieje się starosta. - Wichrów ustawił bardzo wysoko poprzeczkę. Cieszy to, że w tak małej wsi jest tyle osób zaangażowanych w jej życie, pielęgnowanie jej historii i pamięci o mieszkańcach. Widać, że wieś jest zadbana. Jest grupa osób, która aktywnie działa. To była bardzo pouczająca i miła wizyta w Wichrowie - podsumował Burdzy.

Kolejna wizytacja odbędzie 2 października w Budziszowie.

anbo