Użytkownicy Forum BMW 7er.pl dołączyli do Szlachetnej Paczki fot.: Sebek
Damian, użytkownik forum 7er.pl, zaangażował grupę innych forumowiczów do wspólnej pomocy dla jednej z rodzin z naszego powiatu w ramach akcji SZLACHETNA PACZKA. Zgodził się na rozmowę z nami.
Jak wiemy to z Twojej inicjatywy zrodził się pomysł zorganizowania pomocy w ramach akcji Szlachetna Paczka. W jaki sposób dowiedziałeś się o naszej akcji?
W listopadzie poznałem pewną osobę, która działa w tej akcji już od kilku lat, opowiedziała mi sporo o niej, jaki jest jej cel i przebieg. Pomyślałem więc, że może się uda zorganizować na naszym forum paczkę dla jednej z rodzin.
Dlaczego zdecydowałeś się na udział w naszej akcji?
Pomaganie potrzebującym dostarcza nam wiele radości, a szczególnie jeśli pracuje się w zorganizowanej i sympatycznej grupie. Znając osoby zarejestrowane na forum byłem pewien, że się uda. Użytkownicy forum często sobie nawzajem pomagają w trudnych sytuacjach, mimo tego, że są z różnych części kraju. Poza tym w tej akcji można poznać potrzeby i wybrać rodzinę, której jest się w stanie najskuteczniej pomóc.
Jaka była reakcja klubowiczów na Twoją wiadomość odnośnie Szlachetnej Paczki?
Początkowo temat był mało widoczny, ale na moją prośbę założyciele forum wypromowali go. Dzięki czemu większa ilość użytkowników mogła zapoznać się z nim i dołączyć do pomocy. Odzew był imponujący, nie tylko finansowy. Zaczęły również napływać duże i ciężkie paczki z różnych miejsc w kraju. Nawet udało mi się namówić do pomocy znajomych z Dublina, a także i inni forumowicze zaangażowali swoich znajomych.
Jak oceniasz przebieg akcji?
Może posłużę się cytatem jednego z forumowiczów: „Naprawdę bardzo dobrze zorganizowana akcja :) (...) Pomoc takim rodzinom, a szczególnie dzieciom jest bezcenna :) Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie jeszcze więcej pieniędzy i prezentów. A co do powtórnej pomocy tej rodzinie jestem jak najbardziej za”!
Jakimi kryteriami kierowałeś się przy wyborze rodziny?
Nie kierowałem się żadnymi kryteriami, po prostu przeglądałem opisy rodzin, wybrałem rodzinę, która moim zdaniem najbardziej na to zasługiwała i była w najtrudniejszej sytuacji. Dysponowaliśmy już na tyle zebranymi środkami, że mogliśmy spełnić większość ich potrzeb. Zdaję sobie sprawę, jak i większość osób z naszego forum, że to i tak kropelka w morzu potrzeb tej rodziny. Dlatego też jesteśmy chętni do długofalowej pomocy tej rodzinie.
Byłeś odpowiedzialny za zebranie funduszy, zrobienie i zawiezienie paczki. Nie sprawiło Ci to żadnych problemów?
Jeśli chodzi o zebranie funduszy to było najprostsze zadanie w tej akcji. Najwięcej trudności sprawiło mi zrobienie zakupów, ponieważ tak naprawdę nie wiedziałem, co się najbardziej przyda, czy kupione artykuły będą odpowiednie i czy się dzieciom spodobają. Przy pakowaniu bardzo dużo pomogła mi Basia, która także wraz z mężem i dziećmi dostarczyła paczkę rodzinie. Paczki okleiliśmy w logo naszego forum. Planowaliśmy dostarczyć paczki całą grupą forumowiczów zaangażowanych w tę akcję, ale niestety z różnych osobistych przyczyn nie udało się. Wierzę, że w przyszłym roku nam się to uda i kilkoma autami załadowanymi do pełna paczkami przyjedziemy na magazyn, a może nawet do samej rodziny.
Jakie były Twoje oraz klubowiczów odczucia po przeczytaniu ankiety zwrotnej otrzymanej od wolontariusza?
Nasze odczucia po przeczytaniu ankiety były bardzo pozytywne. Uświadomiliśmy sobie, że czasem jeden mały gest może sprawić tyle radości innym. Myślę, że zacytowane wypowiedzi forumowiczów najlepiej oddadzą nasze odczucia : "Na początku tej akcji miałam mieszane uczucia, że nie wypali i będzie wstyd jechać z tak malusią paczuszką. Teraz widzę, że wielu jednak się zaangażowało w tak zaszczytny cel ". "Wymiękłem czytając ten tekst, ciężko jest mi teraz wstać. Cieszę sie chyba bardziej niż ta rodzina, że można było pomóc i sprawić komuś tyle przyjemności".
Czy tak jak w tym roku, także w kolejnym zamierzacie zająć się zrobieniem paczki?
To już przesądzone, że na pewno paczkę zrobimy. Mam nadzieję, że za rok uda nam się zorganizować pomoc dla większej liczby rodzin.
Z Damianem rozmawiała Alicja Bławat.
Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA
