Czytelnik: czy z tą drogą ktoś w końcu zrobi porządek?

Chodzi o drogę prowadzącą do sklepów Biedronka i Dino fot.: em

Stan drogi prowadzącej do sklepów Biedronka i Dino w Środzie Śląskiej pozostawia wiele do życzenia. Od dłuższego czasu wymaga generalnego remontu.

W tej sprawie niedawno otrzymaliśmy nawet wiadomość od jednego z naszych czytelników. - Chciałabym poruszyć bulwersujący mnie temat, a mianowicie okropne dziury na drodze dojazdowej do Biedronki w Środzie Śląskiej. Najgorsze są przy samym wjeździe na parking, których w żaden sposób nie da się ominąć. Ostatnio uszkodziłam tam zawieszenie mojego samochodu i naprawa będzie kosztowała kilkaset złotych. Podobnie, jak wielu mieszkańców naszego miasta i powiatu, robię tam zakupy i za każdym razem szlag mnie trafia, jak widzę te dziury, przez które muszę przejechać. Są one tam od kilku lat. To nic innego, jak świadectwo niemocy naszego burmistrza, który przez całą swoją czteroletnią kadencję nie potrafił ich załatać. Wszystkim jest znana wielka niechęć naszego włodarza do sklepów wielkopowierzchniowych. Dlatego też w naszym mieście nie ma Lidla, na którego lokalizację nie zgodził się burmistrz. Z przyczyn politycznych popiera tylko małych sklepikarzy i targowisko, na które zostało wydanych kilka milionów. Nie potrafię zrozumieć w czym, jest problem, aby załatać te kilka dziur? Szanowna redakcjo liczę na to, że nagłośniony przez was problem przyczyni się do wielkiego sukcesu, jakim będzie załatanie tych nieszczęsnych dziur - czytamy w wiadomości od jednej z naszych czytelniczek.

Będzie remont?

Zarządcą tej drogi jest wrocławski Polbus. Jednak w tej sprawie zwróciliśmy się także do Urzędu Miejskiego w Środzie Śląskiej. Czy gmina będzie interweniować i zabiegać o remont tego odcinka jezdni? Droga jest jedną z najczęściej uczęszczanych w mieście. - Sytuacja, jaka istnieje w odniesieniu do tej drogi wewnętrznej stanowi w naszej ocenie świadectwo braku woli ze strony Polbus-PKS i jednoczesnego braku zaangażowania w tę sprawę ze strony Geronimo Martins (Biedronka), i po części Dino, bo to jest de facto droga dojazdowa dla ich klientów, a o klientów warto dbać, tym bardziej że przynoszą wiele zysków dla tych firm handlowych - czytamy w wiadomości od ratusza. - Prosimy, aby mieszkańcy w sprawie naprawy nawierzchni drogi, której zarządcą i użytkownikiem wieczystym jest PKS-Polbus i stanowi de facto drogę dojazdową do placówek handlowych, kierowali się bezpośrednio do Polbus-PKS, Geronimo Martins oraz Dino - informują urzędnicy.

- Brak jest możliwości dogadania się, bo PKS-Polbus chce za tę drogę od gminy 152 tys. złotych. Jest możliwość dogadania się, jeżeli Polbus przekaże ją za darmo, bo gmina i tak wtedy musi wydać dużo pieniędzy na jej remont, a potem na bieżące utrzymywanie. Analogiczne stanowisko w tej sprawie prezentowała gmina jeszcze za czasów poprzedniego burmistrza - dodają pracownicy.

W przekazanej do nas wiadomości pojawia się także wątek budowy nowego sklepu. - Kategorycznie zaprzeczamy, że burmistrz nie zgodził się na lokalizację Lidla w Środzie Śląskiej. To pomówienie i jeżeli będzie, to powtarzane skierujemy sprawę do sądu. Prosimy o ujawnienie źródeł takich pomówień - informują urzędnicy.

Skontaktowaliśmy się z prezesem Polbusa Krzysztofem Balawejderem. Prezes wie, z jakim problemem borykają się mieszkańcy z tą drogą. - Jestem umówiony na spotkanie z panem burmistrzem w tej sprawie - poinformował nas prezes. Być może to właśnie na tym spotkaniu uda się podjąć pewne kroki w sprawie poprawy jakości jedni i bezpieczeństwa. 

Do sprawy wrócimy.

em