Średzcy siatkarze pokonali na wyjeździe Kudowiankę. To było długo wyczekiwane zwycięstwo

Radość siatkarzy po wygranym meczu fot.: LZS Fiuka Sredzianin

Długi wyjazd, mecz i bardzo długo wyczekiwane zwycięstwo. Tak w skrócie można podsumować sobotę w wykonaniu drużyny LZS Fiuka Średzianin.

Nasi trzecioligowcy wywalczyli zwycięstwo na bardzo trudnym terenie, pokonując SKFiS Kudowanka Kudowa Zdrój w stosunku 3:2. Tradycyjnie średzcy zawodnicy relacjonują dla naszych czytelników spotkanie. - Mecz mógł podobać się zgromadzonym na hali kibicom. Kameralna hala kudowianki sprzyjała efektownym atakom, w czym prym wiedli środkowi średzianina Norbert Kindel i Paweł Stachowiak. Mecz do udanych, mogą na pewno zaliczyć także rozgrywający Łukasz Borkowski, który umiejętnie wykorzystywał atuty swoich kolegów w ataku. Nie można też pominąć Jarka Przedwolskiego, który występując na nowej dla siebie pozycji atakującego, popisał się kilkoma efektownymi czapami - opowiadaja siatkarze. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wreszcie udało nam się zwyciężyć. Zagraliśmy na luzie i to przyniosło efekt. Mimo dość specyficznej hali zespołu w Kudowie i okrojonego składu, w jakim przyjechaliśmy, rozegraliśmy jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie - dodają sportowcy.

W najbliższą sobotę średzianie zagrają z drużyną ze Żmigrodu. Ostatni mecz z tymi zawodnikami zakończył się przegraną Średzianina. - Podchodzimy do tego meczu bardzo zmotywowani i liczymy, że uda nam się pokonać sąsiada w ligowej tabeli. Wszystkich sympatyków siatkówki serdecznie na ten mecz zapraszamy - zapraszają siatkarze.

Następny mecz Średzianin rozegra w sobotę 23 lutego o godz. 16 w hali Szkoły Podstawowej przy ulicy Górnej, a przeciwnikiem będzie ULKS Ogień Żmigród.

LZS FIUKA Średzianin wystąpił w składzie: Kindel, Orczyk (L), Stachowiak, Borkowski, Polański, Przedwolski, Bartula i Szymula. Trener: Mariusz Zbróg.

anbo