POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Romantyczny wyjazd sposobem na udane Walentynki

Zdjęcie poglądowe fot.: mpr

Walentynki są świętem znanym i lubianym nie tylko przez młodzież, ale również przez pary z dłuższym stażem. 14 lutego to dzień, który można uczynić wyjątkowym na wiele sposobów. 

Jednym z najbardziej popularnych jest kolacja we dwoje. Osobom, którym takie rozwiązanie nie wydaje się wystarczająco uroczyste, możemy polecić krótki, weekendowy wyjazd.

Sprzyja temu fakt, że Święto Zakochanych przypada w tym roku na poniedziałek, a więc wystarczy 1 dzień wolnego, aby cieszyć się udanym 3-dniowym pobytem.
Ponieważ do Walentynek pozostał nam miesiąc, czas najwyższy, aby rozejrzeć się
za miejscem, gdzie można by spędzić ten wyjątkowy dzień. Co zrobić, jeśli akurat brakuje nam środków? Również ten problem da się rozwiązać.

W góry, nad Bałtyk a może na zamek?

Planując walentynkowy wyjazd, należy brać pod uwagę, że przypada on w środku ferii zimowych. Z tego względu wybierając południe Polski, w tym szczególnie okolice Tatr, musimy liczyć się z typowymi dla okresu wakacji utrudnieniami. Tłumy turystów, maksymalne obłożenie kwater i wysokie ceny to norma. Chcąc poczuć klimat gór, a jednocześnie móc cieszyć się romantycznym nastrojem, możemy z powodzeniem wybrać się na przykład w Karkonosze.

Przeglądając oferty na jednym z czołowych portali z ofertami hoteli, pensjonatów czy prywatnych kwater, bez problemu znajdziemy noclegi w cenie od 250 do 300 zł od pary. Karpacz, Szklarska Poręba, Sosnówka – wszystkie te lokalizacje dzieli jedynie 10-20 km. W razie braku środków można wspomóc się pożyczką online.

Bałtyk zimą to gwarancja wspomnień na lata

Wakacje nad morzem to naturalny wybór w okresie wakacji letnich. Kto jednak powiedział, że nie można pojechać tam w lutym? Wprawdzie nie mamy co liczyć wówczas na kąpiel w Bałtyku i leżakowanie w pełnym słońcu, ale widoki, brak tłumów i powietrze, którego nie zaznamy w mieście, są warte tego, aby rozważyć Walentynki właśnie nad morzem.

Bałtyk to zarówno okolice Trójmiasta, jak i małe, urocze miasteczka, które tętnią życiem w sezonie letnim, a zimą niewiele się w nich dzieje. To idealny moment na romantyczny weekend w jednym z hoteli lub pensjonatów, które w tym okresie nie mają zbyt dużego obłożenia. Widać to zresztą po cenach za noclegi we wspomnianym już portalu z rezerwacjami.

Nocleg w 2-osobowym apartamencie jest z reguły tańszy niż w górach. Wynika to w dużej mierze z tego, że w odróżnieniu od gór, morze nie cieszy się aż tak dużym zainteresowaniem podczas zimowych ferii.

Dlaczego by na tym nie skorzystać? Niewykluczone, że oprócz oszczędności w portfelu, zyskamy również zupełnie nowy obraz Bałtyku. Dzięki temu tak spędzone walentynki na długo pozostaną w naszej pamięci.

A może weekend na zamku?

Szukając miejsc wyjątkowych i romantycznych zarazem, nie możemy pominąć zamków i pałaców. Mimo że większości z nas kojarzą się one z reguły z obiektami, które zwiedzamy podczas różnego rodzaju wycieczek, to jednak niektóre z nich pełnią również funkcję hotelu.

Wybierając zamek na miejsce, w którym spędzimy Walentynki, mamy gwarancję niezwykłego klimatu. Ich lokalizacja to zazwyczaj lasy, wzgórza lub okolice jezior oddalone od miejskiej infrastruktury. Współcześni goście zamków mogą podczas pobytu przenieść się do klimatu XVIII czy XIX wieku. Gdzie szukać takich miejsc? Obfituje w nie m.in. Kotlina Jeleniogórska. Pałac na Wodzie czy Pałac Staniszów w okolicach Jeleniej Góry to bardzo znane w południowej Polsce obiekty.

Oczywiście w północnej części Polski również znajdziemy zamki i pałace oferujące nocleg.
Bez względu jednak na lokalizację pamiętajmy, że nie wszystkie działają zimą. Z tego względu planując Walentynki, warto szukać ciekawych miejsc nie tylko pod kątem lokalizacji, ale też sezonowości.

Co do cen, to te w zamkach mogą być wyższe niż w klasycznych kwaterach, ale jest to zrozumiałe. Zamek lub pałac oferują klimat, którego nie da się z niczym porównać. Problematyczny może się okazać jedynie dojazd do nich. Pora zatem wspomnieć o kosztach podróży, które towarzyszą naszym Walentynkowym wyjazdom.

Samochód czy pociąg?

Oto jest pytanie. Posiadacze własnych czterech kółek mają niejako gotową odpowiedź.
W ich przypadku kosztem jest paliwo do auta. Licząc, że przejechanie każdych 100 km kosztuje średnio 35-40 zł, łatwo policzyć, ile będzie kosztować nas podróż.

Samochód zapewnia niezależność i bezproblemowy dojazd do miejsc oddalonych od aglomeracji miejskich, a także łatwe poruszanie się po okolicy naszych docelowych lokalizacji. Jedynym dodatkowym kosztem może być w tym przypadku opłata za parking (choć większość hoteli zapewnia go w cenie pobytu). Wszystkim podróżującym autem przypominamy również o nowym taryfikatorze mandatów za nieprzepisową jazdę, który obowiązuje od nowego roku.

Podróż pociągiem pod względem kosztów jest zazwyczaj tańsza, ale należy brać pod uwagę również to, że nie wszędzie dojedziemy w ten sposób ze względu na brak odpowiednich połączeń. Z drugiej strony jazda trwająca 8-10 godzin i obejmująca przesiadkę może być mocno męcząca, a Walentynki chcemy zapamiętać inaczej niż z długiej podróży. O ile zatem pociąg świetnie sprawdzi na trasach, gdzie są dobre połączenia, o tyle samochód wygra we wszystkich pozostałych.

Na koszty transportu należy też patrzeć pod kątem tego, że wyjeżdżamy na 3-4 dni. Stracone pół dnia w pociągu może skutecznie zniwelować wcześniej uzyskane oszczędności.

Podsumujmy zatem koszty Walentynkowego wyjazdu

Noclegi to koszt ok. 900 zł (z wyjątkiem noclegu na zamku, który może być droższy). Paliwo to wydatek łatwy do oszacowania. Każde przejechane 500 km to ok. 200 zł mniej w portfelu.

Pociąg – w zależności od trasy, klasy pociągu czy czasu rezerwacji biletów – to koszt od 200 do nawet 600 zł licząc od pary za podróż w obie strony. Przyjmujemy tutaj, że najtańsze bilety zakupimy za ok. 50 zł od osoby, a najdroższe – w tym m.in. na pociąg Pendolino – to wydatek 150 zł.

Koszty, które poniesiemy na miejscu, takie jak na przykład posiłki, zależą w dużej mierze od naszych potrzeb i preferencji. Są one nieodłączną częścią każdego wyjazdu, dlatego nie będziemy poświęcać im czasu.

Jak sfinansować powyższe wydatki?

I tak dotarliśmy do sedna tematu. Znając koszty, wiemy, jak głęboko musimy sięgnąć do naszych portfeli. Mając na uwadze, jak wyjątkowym dniem jest Święto Zakochanych, chwilowe niedobory w domowym budżecie nie powinny być tu przeszkodą.

W razie potrzeby możemy skorzystać z możliwości, jaką stwarza chociażby pożyczka od VIVUS. Pierwsza zaciągana u tego pożyczkodawcy jest pożyczką z RRSO 0%. Trudno o lepszą zachętę. Nie pozostaje zatem nic innego jak rozpocząć planowanie Walentynek. Czasu bowiem coraz mniej, a osób, które wpadną na ten sam pomysł co my, z każdym dniem będzie przybywać.

Artykuł Sponsorowany

REKLAMA