POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

List Czytelnika: Co dalej ze Średzkim Inkubatorem Przedsiębiorczości?

Średzki Inkubator Przedsiębiorczości fot.: Echo Średzkie

Inwestycja warta blisko 7 mln zł pięć miesięcy po odbiorze wciąż czeka na powołanie spółki, która ma zarządzać obiektem. O losy inkubatora pyta jeden z mieszkańców.

Oficjalnie otwarty w połowie maja. Mimo uchwały w sprawie utworzenia spółki Średzki Inkubator Przedsiębiorczości obiekt nie tętni jeszcze życiem.

Inkubator przedsiębiorczości w Środzie Śląskiej, w okrojonym w stosunku do pierwotnego założenia zakresie, został oficjalnie odebrany w maju tego roku. Radni podejmowali uchwałę ws. utworzenia nowej spółki, burmistrz zapowiadał oficjalne otwarcie na koniec trzeciego kwartału. Tymczasem mija już kolejny tydzień października, budynek jest pusty, wciąż nie powołano spółki, która ma zająć się m.in. najmem przestrzeni dla przedsiębiorców. W próżni wisi nawet konkurs na logo. Co dalej ze średzkim inkubatorem? – pyta w liście do redakcji Pan Mariusz, mieszkaniec Środy Śląskiej.

Zgodnie z informacjami średzkiego magistratu odbiór końcowy Średzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości odbył się w drugiej dekadzie maja. Obiekt uzyskał również pozwolenie na użytkowanie. – Etap budowy obiektu jest zakończony, obecnie wyłaniamy wykonawcę wyposażenia całego budynku w meble oraz przygotowujemy postępowanie na zakup sprzętu IT wraz z oprogramowaniem. Oficjalne otwarcie Średzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości zaplanowane jest na IIII kw. br. – mówił po odbiorze burmistrz Adam Ruciński.

Kolejne ważne decyzje zapadły podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej. Jedną z podjętych uchwał była ta mówiąca o utworzeniu spółki Średzki Inkubator Przedsiębiorczości. Ma być to spółka, w której Gmina Środa Śląska obejmie 100% udziałów. Kapitał zakładowy wyniesie 400 tys. zł. Czym zajmować będzie się spółka? Jej przedmiot działalności to m. in. najem lokali, pomieszczeń i powierzchni biurowych czy działalność doradcza, coachingowa, szkoleniowa, edukacyjna, promocyjna oraz wydawnicza na rzecz lokalnych i subregionalnych przedsiębiorców.

W dyskusji o planowanej spółce głos zabrał wiceprzewodniczący Mieczysław Łabatczyk, który pytał czy na tym etapie (24 sierpnia 2022 r.) są już podejmowane rozmowy dotyczące zarządu spółki?

Proces zakładania spółki jest procesem systemowym. Nie wiem, czy skomplikowanym czy nie? Ja myślę, że nie, dlatego, że my mamy doświadczenie jako Gmina Środa Śląska w zakładaniu spółek. To będzie już czwarta nasza spółka. Ostatnio otworzyliśmy, przypominam pod koniec października 2017, czyli spółka Średzka Komunikacja Publiczna, wtedy była zakładana i procedura była analogiczna – zaczął burmistrz Adam Ruciński.

Myślę, że to się zadzieje w ciągu dwóch, góra trzech tygodni. My akty założycielskie mamy w zasadzie w każdej spółce bardzo podobne po modyfikacjach w Średzkiej Wodzie czy modyfikacji w OSiRze i ostatni akt założycielski Średzkiej Komunikacji Publicznej, one są bardzo podobne, według podobnej konstrukcji […] Pyta pan o zarząd? Na dzisiaj (przyp. red. 24sierpnia 2022 r.) mogę powiedzieć, że kompletuję poprzez rozmowy bezpośrednie skład rady nadzorczej, a dzisiaj mamy już dwóch członków, już zadeklarowanych i można powiedzieć takich, którzy mają uprawnienia, chcą pracować w tej spółce, godzą się też na niskobudżetowość tej spółki […] Ja mogę powiedzieć na dzisiaj (przyp. red. 24 sierpnia 2022 r.) nie ma stu procentowego kandydata na prezesa, ale są zdefiniowane dwie osoby, z których jedna ma wątpliwości co do tego czy podoła, tak, ludzie są często gęsto zaangażowani w różne inne swoje projekty. I druga osoba, co do której jeszcze trwają analizy czy tutaj pod kątem przepisów prawa może, więc jest wąska lista [...] Ja myślę, że decyzja, jeżeli akt założycielski będzie w ciągu dwóch do trzech tygodni, potem to jest kwestia już tygodnia powołanie rady nadzorczej. No to i za chwilę po radzie nadzorczej na drugi dzień może być powołanie zarządu. Ja nie ukrywam, że zdecydowanie preferuję zarząd jednoosobowy […] – dodawał burmistrz. 

Czy trzeba zakładać kolejną spółkę? „Taka jest wola burmistrza”

Czy my musimy stworzyć nową spółkę? Czy nie możemy inkubatora po prostu najnormalniej dać do jakiejś spółki, która już istnieje? Jak OSIR, Średzka Komunikacja czy Średzka Woda? Prezes jest, stworzyć tylko stanowisko menadżera, który by zarządzał? Rada nadzorcza jest. Czy musimy tworzyć dodatkowe spółki, dodatkowe, no nie oszukujmy się, to są dodatkowe pieniądze, które musimy wydać na zarządzanie tą spółką! – dopytywał radny Arkadiusz Gruszczyński, sugerując, że powoływanie nowej spółki z radą nadzorczą i zarządem rodzi kolejne niepotrzebne koszty.

My chcemy utworzyć tą spółkę, od tego zacznijmy. Przynajmniej taka jest wola Burmistrza jako organu odpowiedzialnego za cały ten projekt, projekt aplikowania o pieniądze unijne na budowę, wyposażenie, utworzenie generalnie Średzkiego Inkubatora, więc najważniejsza jest tutaj wola […] – odpowiadał Ruciński.

Uchwała została przyjęta 10 głosami za, 3 przeciw, 2 radnych było nieobecnych.

Co dalej?

Od cytowanej sesji mija już blisko 2 miesiące, jednak szczegóły dotyczące Średzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości wciąż są niewiadomą. Mimo, że w Krajowym Rejestrze Sądowym wciąż nie widać wzmianek o spółce, 24 września odbył się tam już turniej Grand Prix Polski w warcabach.

Kwestia loga rozwiązana zostanie na najbliższej sesji Rady Miejskiej 26 października.

echo

REKLAMA