Policjanci z Malczyc po raz kolejny zatrzymali młodego mężczyznę, podejrzewanego o włamanie i kradzież. Tak jak przeszło dwa tygodnie wcześniej, tak i tym razem popełniając przestępstwo znajdował się pod wpływem alkoholu. Był na tyle nieostrożny, że na miejscu zdarzenia zostawił swój portfel z dokumentami.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna pod koniec maja br. około godziny 2:00 w nocy włamał się do mieszkania sąsiadki w jednej z miejscowości na terenie gminy Malczyce. Doskonale wiedział, że nie ma jej w domu. Wykorzystując ten fakt wszedł przez wąskie okienko i … położył się spać. Gdy się ocknął i zorientował, że jest w obcym mieszkaniu zaczął szukać łatwego zarobku. Skusiły go przewody elektryczne od lodówki, telewizora, radia i lampki nocnej, które opalił i sprzedał następnego dnia w punkcie skupu złomu za kwotę 18 zł. Mężczyzna nie zauważył, że na łóżku na którym się zdrzemnął, zostawił portfel z dokumentami.
W toku prowadzonych czynności policjanci udowodnili 22-latkowi jeszcze usiłowanie kradzieży z włamaniem do tego samego mieszkania, której dopuścił się w październiku ubiegłego roku. Wówczas jego zamiarem była kradzież alkoholu z lodówki sąsiadki. Ponieważ go tam nie było, wyszedł z mieszkania z pustymi rękoma.
Mężczyzna jest dobrze znany średzkim policjantom. Dwa tygodnie wcześniej został zatrzymany również za kradzież z włamaniem („Zdradził go opatrunek”).
Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za usiłowanie kradzieży z włamaniem.
mł. asp. Marta Stefanowska
REKLAMA
REKLAMA
