POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Europejscy ministrowie w Miękini

Wizyta ministrów UE w winnicach Jaworek w Miękini fot.: DZ / sroda.Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Ministrowie rolnictwa i rybołówstwa oraz delegaci z państw Unii Europejskiej gościli dzisiaj w Winnicach Jaworek w Miękini. W dniach 12 – 13 września  we Wrocławiu odbywa się nieformalne posiedzenie Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. Politycy poznali tajniki powstawania miękińskiego wina.

Około 200 osób, w tym polski minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki, ministrowie rolnictwa, rybołówstwa, pracownicy administracyjni resortów i inni delegaci z Unii Europejskiej przyjechali dzisiaj do Miękini.

Winnice Jaworek były jednym z przystanków na drodze delegacji. Pomiędzy obradami ministrowie zwiedzili również Zakład Doświadczalny Instytutu  Zootechniki PIB Żerniki Wielkie oraz Muzeum Powozów w gminie Żórawina
 - Chcę pokazać moim unijnym kolegom, jak piękne i bogate jest nasze rolnictwo, jak dobra jest nasza żywność produkowana na bazie rodzimych surowców wytwarzanych w zgodzie z naturą i w poszanowaniu środowiska – mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki.

Nieformalne posiedzenie Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa jest organizowane przez każde państwo członkowskie Unii Europejskiej sprawujące Prezydencję. Polskie spotkanie poświęcone jest zagadnieniom promocji.

- Powiem szczerze, siedziałem z przewodniczącym komisji rolnictwa panem Paolo De Castro z Włoch i powiedział, że żałuje, że wczoraj na kolację nie piliśmy właśnie tego wina białego, które było podane dzisiaj do degustacji, a wino chilijskie. Więc jeśli Włoch mówi dobrze o winie polskim, to wydaje mi się, że to pochwala dla gospodarzy – dodał minister Sawicki. Wizytę europejskich ministrów w największej polskiej winnicy minister uznał za doskonałą okazję do promowania tej gałęzi rolnictwa, jakim jest uprawa winorośli.

Swojego zadowolenia z wyboru winnic w Miękini na miejsce spotkania europejskiej delegacji nie kryje wójt gminy Miękinia Jan Marian Grzegorczyn.

- Takie wydarzenie to doskonała promocja dla gminy. Dzięki temu, że firma państwa Jaworków została wybrana jako ciekawa propozycja polskiego rolnictwa, skorzystamy i my. Teraz ludzie będą wiedzieli, że jest gmina Miękinia. Nasze wino też ma swoje plusy. Jednak polskie winnice w porównaniu do tych na świecie są jeszcze młode. 10 lat w winiarstwie to jest nic. W Austrii i Niemczech winiarstwo jest na wysokim poziomie. U nas może to jest dużo, ale przed naszymi producentami wina stoi wiele przeszkód natury formalnej. Trzeba jeszcze czasu aby zostało to uregulowane. Nasza strefa klimatyczna niestety nie stwarza takich warunków, jak w innych krajach. Jednak jak widać i my potrafimy wyprodukować dobrej jakości wino - tłumaczy wójt Jan Marian Grzegorczyn.

Mariusz Kaczorowski

REKLAMA