POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Najlepsi strażacy i jednostki nagrodzone

Plebiscyt na Strażaka OSP i PSP oraz Jednostkę OSP Roku 2011/2012 fot.: Express-miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Po ogłoszeniu wyników w Plebiscycie na Strażaka i Jednostkę Strażacką Roku 2011/2012 przyszedł czas, aby formalności stało się zadość. W piątek, 11 maja, w Restauracji Dolnośląskiej w Ząbkowicach Śląskich odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród dla najlepszych z najlepszych.

Na krótkiej, aczkolwiek treściwej uroczystości pojawili się zarówno laureaci Plebiscytu, jak i zaproszeni goście, w tym przedstawiciele sponsorów. W kameralnej, rozluźnionej atmosferze, zwycięzcy (a każdy w oficjalnym, galowym stroju) odebrali nagrody. Podczas ich wręczenia głos zabrali zaproszeni goście – starosta powiatu ząbkowickiego Roman Fester oraz burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek, którzy podkreślili jak ważną rolę pełnią strażacy w życiu każdego z nas, Komendant PSP Ząbkowice Śląskie Marek Wydmuch, który nie ukrywał swojej radości z faktu, że trzy pierwsze miejsca w kategorii Strażak PSP zajęli strażacy jemu podlegli, a także sekretarz gminy Międzylesie Aleksandra Kruk, która nakreśliła krótką charakterystykę zwycięzców w kategorii Jednostka Straży Pożarnej – OSP Domaszków (1 miejsce) oraz Międzylesie (2 miejsce).

Tuż po uroczystości, w mniej oficjalnym tonie, przy lampce szampana, rozpoczęły się tzw. rozmowy kuluarowe.

Podczas gali prezes OSP Domaszków Władysław Mendel podkreślił, że to nie pierwsze zwycięstwo ich jednostki. Zaintrygowani poprosiliśmy o rozwinięcie tego tematu:

Braliśmy wcześniej udział w konkursie Euroregionu i tam również walczyliśmy do ostatniej chwili z Waliszowem, z gminy Bystrzyca. Nasza jednostka rywalizuje też w zawodach strażackich na szczeblu powiatowym i po raz trzeci z rzędu mamy zwycięstwo. Tu się tak złożyło, że wygrały dwie jednostki z gminy Międzylesie. Z tym, że my jesteśmy OSP w Domaszkowie, a oni są gminną jednostką. Chcieliśmy udowodnić OSP Międzylesie, że nie są lepsi od nas - nawet w smsach. A że rodziny mamy bardzo duże, to nas wspomagały, jak tylko mogły najlepiej.

OSP Domaszków była niewątpliwie czarnym koniem Plebiscytu. Przez półtora miesiąca nic nie zapowiadało, że ma jakiekolwiek szanse. Dopiero tuż przed zakończeniem głosowania do redakcji zaczęły docierać informacje, że przypuszczono zmasowany atak sms-owy, i że między dwoma drużynami toczy się zacięta walka.

Mieliśmy w jednostce spotkanie, na którym powiedziano nam, że jak chcemy wygrać, to musimy się skupić i zaatakować tak około godz. 22. Tym sposobem wygraliśmy. Jak ktoś się zapyta w Kłodzku, czy w Międzylesiu, Bystrzycy, która jednostka jest najlepsza, to tam odpowiednio wskażą. – dodaje na zakończenie Władysław Mendel.

Piotr Pokrątka, naczelnik OSP w Międzylesie, nie ukrywa, że trafili na godnego przeciwnikia:

Przeczuwaliśmy, że koledzy z Domaszkowa wygrają ten Plebiscyt. Wiadomo, to są wielkie emocje i na pewno adrenalina podskoczyła bardzo mocno. 1 % różnicy to nie  było zbyt dużo, co dodatkowo potęgowało tę niepewność przed ostatecznymi wynikami. Myślę, że gdyby to potrwało trochę dłużej to jednak byśmy ich wyprzedzili. No niestety nie udało się, ale to jest zabawa. Przegrać z domaszkowską jednostką to żadna ujma, bo to bardzo dobry zespół. My traktujemy ostateczne wyniki jako osobistą wygraną. Nie zraziliśmy się tymi wynikami i na pewno chętnie będziemy brali udział w podobnych plebiscytach. Już jest o nas głośno. Ludzie na nas głosowali, bo chcieli. Poza tym nie ma tak, że jednego dnia osiąga się zaufanie, a kolejnego się go traci. Na pewno coś z Arpapolu sobie wybierzemy, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy się na nic konkretnego.

Jednostką, która zajęła trzecie miejsce jest OSP w Lusinie. Panowie przejechali ponad 80 km, aby… oddać wygraną uczniom Liceum Ogólnokształcącego w Ząbkowicach Śląskich.

Ochotnicza straż pożarna jest po to żeby pomagać innym, dlatego pięć podwójnych zaproszeń do kina, które otrzymaliśmy za trzecie miejsce w Plebiscycie przekazaliśmy jednemu z liceów ogólnokształcących w Ząbkowicach Śląskich – komentuje Bogdan Wilczak, zastępca prezesa OSP w Lusinie. - Bilety trafią dla najlepszych uczniów. Więc za jednym zamachem i my zostaliśmy nagrodzeni, i ktoś inny zostanie wyróżniony jako najlepszy uczeń. Jechaliśmy ponad 80 km, aby pojawić się na gali, ale skoro zostaliśmy docenieni i jest uroczystość, to się nie patrzyło, ile trzeba jechać tylko się pojechało.

Podczas uroczystości wręczono także nagrodę specjalną dla strażaka, który bez względu na kategorię (PSP czy OSP), uzyskał największą liczbę głosów. Zdecydowanym zwycięzcą okazał się Grzegorz Urbaś z OSP Kamieniec Ząbkowicki I, który tym samym pokonał swojego kolegę z jednostki startującego jednak w kategorii PSP – Krzysztofa Welcza. Obaj panowie, jako zwycięzcy swoich kategorii otrzymali bony pieniężne z możliwością realizacji w sklepie strażackim Arpapol we Wrocławiu. Dodatkowo, drugie miejsce w kategorii OSP otrzymał trzeci przedstawiciel OSP Kamieniec Ząbkowicki I – Marcin Szadkowski. Do niego także trafił bon pieniężny.

Dostaliśmy łącznie 1250 zł w bonach i chcieliśmy, aby starosta dołożył nam do pompy, ale chyba się nie będzie dało go przekonać. Kupimy zatem coś innego na jednostkę, ale dopiero się namyślamy, co to będzie – przedstawia plany strażaków względem wygranej Grzegorz Urbaś. - Przed wynikami czułem się bardzo dobrze. Dużo osób mówiło, że głosuje, ale ani ja, ani koledzy nie do końca spodziewaliśmy się wygranej.  Jeśli o mnie chodzi, to nie czuję się najlepszym z najlepszym. Tak akurat się udało, jest to miłe. Moim zdaniem wszyscy strażacy są najlepsi, kiedy wykonują swój zawód. Bardzo chciałabym podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie i moich kolegów swój głos.

Mamy nadzieję, że zarówno strażacy, jak i jednostki, wyszli ze spotkania zadowoleni – z nagród, ze zwycięstwa, z usłyszanych od zaproszonych gości ciepłych słów. Nie byłoby jednak naszego Plebiscytu, a przynajmniej nie z takimi nagrodami, gdyby nie sponsorzy.

Nasza firma chętnie bierze udział w tego typu akcjach i imprezach, które są związane z jednostkami Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej – powiedział Paweł Sołtysiak, wiceprezes Arpapol, sklepu ze sprzętem strażackim. - Plebiscyt dotyczył naszej branży, stąd decyzja o jego sponsorowaniu. Chodzi tutaj o efekty zarówno sprzedażowe, jak i prestiżowe. Dzięki takim Plebiscytom możemy promować markę firmy. Nie mieliśmy faworyta, kibicowaliśmy wszystkim uczestnikom.

Udział w takiego rodzaju plebiscytach daje na pewno większą możliwość zdobycia przede wszystkim nowych klientów - mówi Sylwia Gogowska, właścicielka Mediaform, Producenta Trofeów Sportowych. - Ponieważ do wielu strażaków i jednostek nie jesteśmy w stanie dotrzeć, dlatego przez to, że pokazujemy się na takich akcjach zaczynamy być kojarzeni i pojawia informacja, że taka firma istnieje oraz zaopatruje powiat i okolice. Na pewno będziemy sprawdzać efekty naszej promocji i myślę, że chętnie weźmiemy udział w kolejnych plebiscytach.   

Nasza firma często współpracuje ze strażakami, często mają oni ćwiczenia na terenie naszego obiektu – mówi Agnieszka Piątek, kierownik Zespołu Wczasowego FWP w Jarnołtówku. - Zawsze, gdy potrzebna jest pomoc to możemy na nich liczyć. Poza tym każda firma ma jakichś ulubieńców, u nas są to służby mundurowe, do których zaliczają się strażacy. Nie ma co owijać w bawełnę, dla nas to przede wszystkim reklama.

Sponsorami nagród w naszym plebiscycie byli:

Express-Miejski.pl / Sylwia Stwora / AKM

REKLAMA