POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

W Wilkszynie spłonęła zagroda dla kóz. Pomóc może każdy z nas

Uszkodzone w skutek pożaru pomieszczenia fot.: zrzutka.pl

Mijający tydzień stał się koszmarem dla jednej z rodzin w Wilkszynie. Najpierw rodzina straciła dwa nowo narodzone koźlątka. Później, co gorsza, spłonęły pomieszczenia, w których hodowane są zwierzęta.

Prośba o wsparcie pojawiła się na portalu zrzuta.pl. O sytuacji informuje także Wiesława Janusz, sołtys miejscowości Wilkszyn.

W opisie zrzutki rodzina opisuje trudne chwile po stracie dwóch nowo narodzonych koźlaków. - Gdy już myśleliśmy, że nic gorszego nie jest w stanie nam się przytrafić, w ciągu 15 minut wybuchł pożar, który zabrał dużą cześć ich dotychczasowego domku. Właścicielka, a moja mama, zdążyła wyciągnąć z ognia wszystkie kozy. Największym szczęściem jest to, że żadna z naszych kochanych kózek nie ucierpiała, dlatego jesteśmy tutaj z prośba o każdą, nawet najmniejszą pomoc, by móc odbudować ich domek - czytamy na portalu zrzutka.pl.

Wiesława Janusz, sołtys Wilkszyna infomowała wczoraj, że w celu odbudowy zagrody potrzebne są płyty, z których można skonstruować ściany. - Ze względu na warunki pogodowe zagrodę trzeba jak najszybciej odbudować. Pilnie potrzebne są: kantówki, deski, materiały budowlane, które mogą pochodzić z pozostałości budowy domu, drzwi przemysłowe, okno - informuje sołtys Wilkszyna.

Każdy, kto może pomóc proszony jest o kontakt pod numerem telefonu 577 186 322. Wspomóc można także wspierając zrzutę na popularnym portalu. Link TUTAJ.

echo

REKLAMA