Dr Maciej Zathey mówił m.in. o uwarunkowaniach rolniczych i gospodarczych powiatu średzkiego fot.: bom
Do udziału zaproszono biznesmenów, sołtysów i profesorów. Każdy miał swój pomysł na ożywienie gminy.
W spotkaniu wzięło udział ok. 50 osób. Wszyscy prelegenci zastanawiali się nad możliwościami i przyszłością gminy Malczyce. Cezary Rutka, sekretarz Loży Dolnośląskiej Business Centre Club (BCC) tłumaczył dlaczego współpraca wszystkich się opłaca. Maciej Zathey, dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego przy urzędzie marszałkowskim mówił o uwarunkowaniach powiatu średzkiego i porównywał obszar z rozwojem przedsiębiorczości. Tłumaczył, na czym polega migracja pracowników.
- Przed wojną przepływało tędy Odrą milion ton różnych towarów. Być może pomysłem rozwoju jest uruchomienie transportu rzecznego i kolejowego. Zastanówmy się, jakie obszary biznesowo – rolnicze mają wpływ na rozwój – tłumaczył dr Zathey.
O historii Malczyc opowiadał Kazimierz Szremski ze Stowarzyszenia Sympatyków Malczyc i Okolic, który zaprezentował zabytki i mówił o połączeniach komunikacyjnych. Prof. Piotr Wrzecionarz z Instytutu Inwentyki tłumaczył, jak zmniejszyć poziom bezrobocia. Dyskutowano też o szkolnictwie, biznesie, strefach ekonomicznych i różnych pomysłach na ożywienie regionu. Przedstawiciel prywatnej grupy energetycznej Polenergia mówił o korzyściach, jakie wypływają z farm wiatrowych.
- Ważne są działania na styku samorząd – biznes. Mam nadzieję, że takie inicjatywy będą procentować w przyszłości. Do udziału zaproszono rolników, bankowców, samorządowców. Zawsze powtarzałem, że władze Malczyc muszą znaleźć pomysł na prowadzenie gminy i muszą starać się pozyskiwać inwestorów – tłumaczy Sebastian Burdzy, starosta powiatu średzkiego.
Ciekawy był wykład Andrzeja Bidermana z Fundacji Edukacji Naturalnej, który krok po kroku przedstawił rozwój niewielkiej gminy Bałtów (woj. świętokrzyskie). Bałtów dziś słynie z atrakcji turystycznych m.in. parku jurajskiego, zwierzyńca i stadniny koni.
- Ale jeszcze w latach 90. panowało tam trzydziestoprocentowe bezrobocie. Sukces można zawdzięczać stowarzyszeniu, które tam powstało i odkryciu odbicia stopy dinozaura. W 2002 roku odnotowano tam zero turystów. Pięć lat później Bałtów odwiedziło 247 tysięcy ludzi! – opowiadał Andrzej Biderman.
W spotkaniu udział wzięli m.in. poseł Michał Jaros (PO), wójt Malczyc Piotr Frankowski, starosta Sebastian Burdzy i Witold Rutkowski, przewodniczący rady powiatu średzkiego. Nie zabrakło też radnych i sołtysów. Organizatorzy: gmina Malczyce i Dolnośląska Rada Przedsiębiorczości i Nauki (DRPiN). Panel odbył się w Młynie Zawadka.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA
