[zdjęcie ilustracyjne] fot.: PSP Środa Śląska
Strażacy udzielili pomocy 30-latkowi, który zasłabł na ulicy Białoskórniczej w Środzie Śląskiej. Od mężczyzny czuć było alkohol. W akcji ratunkowej przeszkadzali koledzy poszkodowanego.
14 czerwca o godzinie 20.51. straż pożarną zawiadomiło pogotowie ratunkowe, że nie może przyjechać na interwencję do mężczyzny, który zasłabł. Ekipa była w tym czasie w innym miejscu. Strażacy pojechali na ulicę Białoskórniczą, gdzie zastali 30-latka uskarżającego się na silny ból w klatce piersiowej. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
- Strażacy udzieli mu pomocy. Sytuacja stawał się jednak napięta, bo w akcji przeszkadzały osoby postronne i prawdopodobnie koledzy 30-latka. Na miejsce wezwano straż miejską – mówi Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
15 czerwca. Straż wezwano do wypadku na drodze krajowej nr 94 na trasie Wrocław - Prochowice. Pod Środą Śląską zderzyły się trzy samochody osobowe. Jedna osoba została ranna. Na drodze wprowadzono ruch wahadłowy.
13 czerwca godz. 21.18 silna burza i opady spowodowały zalanie piwnic w Miękini przy ulicy Osiedlowej. Łącznie w piwnicach przybyło ok. 20 centymetrów wody. Straż wypompowała deszczówkę za pomocą pompy szlamowej. Działania prowadziła Ochotnicza Straż Pożarna - Miękinia.
12 czerwca godz. 18.11. Na węźle autostradowym w okolicach Kostomłotów (pas w kierunku na Legnicę). Zderzyły się dwa samochody osobowe z autobusem, którym jechały dzieci. W obawie, że ktoś z uczniów został ranny na miejsce wezwano śmigłowiec ratunkowy. Okazało się jednak, że dzieci są całe i zdrowe. W wypadku nikt nie ucierpiał. Straty oszacowano na ok. 40 tysięcy złotych.
12 czerwca w Wilczkowie na drodze krajowej nr 94 zderzyły się: mini cooper, opel astra i opel recta. Nikt nie został ranny.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA
