W minioną niedzielę nie doszło do starcia dwóch piłkarskich drużyn: z Ciechowa i Gniechowic. Nie pozwoliły na to warunki panujące na boisku wartym 800 tysięcy złotych.
"UTOPIONA RADOŚĆ" - pod takim tytułem rozpoczął w niedzielę swój wpis na portalu Facebook prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski. - Nie zdążyli się nacieszyć nowym boiskiem piłkarze i kibice Ciechowa, świetnie punktującego w Grupie I wrocławskiej A Klasy. 18 września mecz LKSu z Gniechowicami nie doczekał się pierwszego gwizdka, ponieważ po opadach deszczu boisko nie nadawało się do gry - poinformował. Taką samą informację przekazali członkowie drużyny z Ciechowa: - Sędziowie orzekli, że murawa nie nadaje się do gry i mecz rozegrany zostanie w innym terminie. Dołączyli także zdjęcie ilustracyjne (co prawda nie zostało ono wykonane w Ciechowie, ale jest bardzo wymowne).
Prezes związku podkreślił także, że z dużym prawdopodobieństwem Ciechów nie będzie już rozgrywał spotkań w roli gospodarza na tym obiekcie, ponieważ ogólnie inwestycja okazała się źle wykonana.
Na temat wspominanego obiektu sportowego wybudowanego za około 800 tysięcy złotych pisaliśmy w lipcu tego roku. Dwa lata temu, przy pierwszym odbiorze kompleksu stwierdzono, że nawierzchnia boiska została źle wykonana. Od tego czasu obiekt - poza trybunami, które upodobała sobie młodzież - nie był praktycznie używany. Niedawno gmina zleciła wykonanie ekspertyzy, która powinna umożliwić podjęcie dalszych kroków, aby doprowadzić boisko do stanu użyteczności publicznej. Dziś jej wyniki zostaną zaprezentowane o godz. 18 w sali konferencyjnej urzędu miejskiego. Spotkanie ma charakter otwarty, każdy może wziąć w nim udział.
Wiadomo także, że do ponownego spotkania Ciechowa z Gniechowicami dojdzie w najbliższą środę o godznie 19. przy Centrum Sportu i Rekreacji w Środzie Śląskiej.
em
REKLAMA
REKLAMA
