Zabrakło karetki. Na pomoc wezwano trzy zastępy straży pożarnej

Zdjęcie ilustracyjne fot.: mpr

Wczoraj około godz. 19:40 stanowisko kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej otrzymało wezwanie do mężczyzny, który zachłysnął się wodą.

Przyczyną wezwania strażaków był brak wolnej karetki pogotowna na terenie naszego powiatu. - 69-letni mężczyzna, mieszkaniec Wojczyc zachłysnął się wodą. Osoba, która wzywała karetkę poinformowała, że mężczyzna sinieje na twarzy - informuje Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.

Do mężczyzny wyjechały aż trzy zastępy straży: dwa ze Środy Śląskiej i jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej z Rakoszyc. Jak tłumaczy Dariusz Domaradzki wezwanie trzech zastępów było rutynowym działaniem. - Mężczyzna po udarze przyjął leki, które przed przyjazdem strażaków wyrzucił. Popijając je zachłysnął się wodą. Mężczyzna miał ciężki oddech i siniał na twarzy. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy i kontrolowali jego czynności życiowe do czasu przyjazdu karetki - dodaje rzecznik.

To nie pierwszy raz kiedy pogotowie wzywa straż pożarną do pomocy z powodu braku wolnej karetki. Do powiatu średzkiego przypisane są dwie. Obecnie mieszka tu niecałe 50 tys. mieszkańców, a jedna karetka obsługuje 26 tys. osób. Teoretycznie więc dwa pojazdy powinny być wystarczające. Praktyka jednak często wykracza poza teorię.

em